A'la Malakoff truskawkowy

Dziś na deser proponuję austriackie ciasto Malakoff tylko, że w wersji bez pieczenia.
Inspirację znalazłam na blogu Ostra-na-słodko i postanowiłam ją lekko zmodyfikować.
Polecam wersję Sylwii Ładygi z ww. bloga a także zachęcam do wypróbowania mojej.
Mniam!

A'la Malakoff truskawkowy

Składniki:

3 łyżki mąki pszennej,
2 łyżki mąki ziemniaczanej,
250 g miękkiego masła,
2 żółtka,
1 i 1/2 szklanki mleka,
1/2 szklanki kremówki,
5 łyżek cukru,
aromat waniliowy,
2 łyżki soku z cytryny,
około 30 podłużnych biszkoptów,
słoik dżemu truskawkowego,
garść orzechów włoskich,
garść orzechów nerkowca,
garść płatków migdałów,
sok z 1/2 cytryny,
1/2 szklanki wody.

Wykonanie:

1/2 szklanki mleka miksujemy ze śmietaną, żółtkami, cukrem, obiema mąkami i dodajemy kilka kropel aromatu waniliowego.
Do gotującego się pozostałego mleka wlewamy powoli wcześniej przygotowany mix.
Całość dokładnie i energiczne mieszamy do czasu uzyskania gęstego budyniu.

Budyń studzimy.
Masło miksujemy na puch i dodajemy po łyżce budyniu oraz 2 łyżki soku z cytryny.

 

 

Przygotowujemy poncz: 1/2 słoika dżemu truskawkowego przekładamy do miseczki, dodajemy wodę i sok z 1/2 cytryny.
Dokładnie mieszamy.

Orzechy laskowe, nerkowca i płatki migdałów wrzucamy na suchą i rozgrzaną patelnię i prażymy.

Na tortownicy układamy poziom biszkoptów.

Biszkopty polewamy truskawkowym ponczem.

W szczeliny pomiędzy biszkoptami nakładamy dżemem.

Na dżem nakładamy 1/2 masy budyniowej.

Na masie układamy ponownie poziom biszkoptów.

Biszkopty nasączamy ponczem truskawkowym.

Ponownie szczeliny wypełniamy dżemem.

Dżem przykrywamy pozostałą masą budyniową.

Uprażonymi orzechami posypujemy wierzch ciasta.

Ciasto wkładamy do lodówki na noc.

Smacznego!