Pizzerinki
Początek wiosny to cudne wieczory, pachnące świeżością i rozkwitającym życiem.
Mimo wszystko są to jeszcze chłodne wieczory... aby je sobie umilić proponuję kolację na ciepło.
Moja propozycja to pizzerinki!
Pizzerinki
Składniki:
Ciasto:5 dag świeżych drożdży,
1 szklanka mąki pszennej,
1/2 szklanki letniej wody,
łyżeczka cukru,
szczypta soli,
łyżka oleju.
Farsz:
2 plastry szynki,
1/4 czerwonej papryki,
ketchup,
50 dag szpinaku mrożonego,
ząbek czosnku,
mozzarella.
Wykonanie:
Wszystkie składniki na ciasto połączyć i zagnieść ciasto.Ciasto odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Po tym czasie ciasto rozwałkować, powycinać okręgi (ja zrobiłam to za pomocą małych miseczek) i nałożyć na nie farsz.
Farsz wykorzystany do prezentowanych pizzerinek:
Na ciasto nakładamy łyżeczkę ketchupu i rozprowadzamy go po całej powierzchni (pozostawiając około 0,5 cm przy brzegu). Na ketchup nakładamy łyżkę szpinaku (wcześniej rozmrożonego i podsmażonego na maśle z przeciśniętym przez praskę czosnkiem), na szpinak kładziemy kilka kawałków szynki, papryki i posypujemy startą mozzarellą.
Pizzerinki układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce i wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika.
Pieczemy około 35-45 minut.
Apetyczne ;)
OdpowiedzUsuńTak też smakują! Zachęcam do wypróbowania i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń